środa, 24 września 2014

Czy placebo działa

Placebo jest fascynującym efektem. Od lat prowadzone badania dowodzą, że stosowanie placebo bywa skutecznym elementem farmakoterapii. Reagujemy na sugestię, wierzymy w skuteczność i zachodzi pozytywna zmiana w naszym zdrowiu.

Odpowiednia sugestia dotycząca farmaceutyku zawsze wzmacnia jego działanie. Rekomendacji musi dokonać ktoś, komu ufamy – autorytet medyczny lub przyjaciel. Sugestia słowna lekarza powoduje w mózgu pacjenta zmiany. Życzliwe i profesjonalne podejście może więc mieć wzmacniający wpływ na pozytywny efekt farmakoterapii. Czasami nie ma znaczenia, czy podawane są prawdziwe leki, czy też placebo.

Niektórzy specjaliści medyczni podkreślają jednak, że to najzwyklejsze oszustwo, któremu poddawani są bezbronni pacjenci. Jednak celem niemal każdej terapii jest poprawa zdrowia lub komfortu życia chorego.

Placebo to nie cuda. Na skuteczność efektu wpływają różne mechanizmy psychospołeczne. Pacjent musi mieć nadzieję i pozytywne oczekiwania podczas stosowanej terapii. Wystarczy czasami spadek poziomu lęku, żeby poprawić stan naszego zdrowia.

Stosowanie placebo praktykuje się w badaniach nowych leków. Podawane jest wówczas w podwójnie ślepej próbie. To analiza wyników leczenia podczas badania nowych leków prezentuje naukowcom skuteczne działanie placebo.

Badania porównawcze efektów farmakoterapii z efektami placebo nie były zbyt korzystne dla placebo. Badanie przeprowadzone w 2010 dla Cochrane Library objęło ponad dwieście najróżniejszych eksperymentów klinicznych. Niestety, badanie nie wykazało, żeby podawane w nich pacjentom placebo przynosiło ich zdrowiu istotne korzyści.

Źródło: Czy potrzebujemy placebo?

niedziela, 21 września 2014

Współczesny kult czarowstwa

Czy religia pełni dzisiaj doniosłą rolę w życiu człowieka? Zapewne tak. Co prawda, ludzie różnie interpretują swoje relacje z wyznawanymi przez nich Siłami Wyższymi. Jako wyznawcy, w ramach tej samej religii, preferują najróżniejsze zachowania i najróżniejsze postawy.

Cywilizacja euroamerykańska dojrzała do faktu tolerowania i uznawania najdziwniejszych religii, byle tylko nie one nie szkodziły. Religijność jest więc obecnie możliwością wyboru spośród wielu wiar i kultów. Bardzo często dotyczy też stylu życia, czy najzwyklejszej mody.

Cywilizacja bywa często przykrym doświadczeniem, więc niektórzy z nas szukają ucieczki w prastare, wręcz zaskakujące formy pogańskich kultów. Oczywiście, obecny poganiam nie jest prawdziwym, więc dla ułatwienia nazywa się go nepogaństwem.

Jednym z kultów w ramach neopogaństwa jest czarownictwo, czyli witchcraft oraz wicca. Dzisiejsze czarownice uważają się za kontynuatorki pogaństwa, za wyznawczynie Starej Religii. Dlaczego ktoś chce być czarownicą?

W 1954 niejaki Gerald Gardnem, emerytowany brytyjski urzędnik mieszkający w Azji obwieścił, że kult czarownic przetrwał do współczesnych czasów, a on jest jego uczestnikiem. Powołując się na rzekomo starożytną Księgę Cieni doprowadził do szerokiego zainteresowania czarownictwem.

Po jego śmierci rozmnożyły się kulty czarownic - Georgian Wicca, Frosts’ Wicca, Seax-Wicca, Nova Wicca, czy też Dianic Feminist Wicca.

W co wierzą współczesne czarownice? Głównymi założeniami jest wiara w reinkarnację oraz zasada Wiccan Rede - dopóki nie szkodzisz, rób to, co zechcesz. Członkinie i członkowie poszczególnych Kręgów oddają cześć różnorodnym bogom i boginiom, ale na ogół są to postacie z egipskiego i greckiego panteonu - Diana, Izyda, czy Horus.

Obecnie czarownice twierdzą, że intencja determinuje rytuał, który niczym spektakl teatralny podnosi emocje uczestnika.



Źródło: Kim są czarownice?