piątek, 29 sierpnia 2014

Docieplenie ścian od wewnątrz

Nadchodząca coraz szybciej jesień przypomina nam o właściwościach energetycznych budynków w Polsce. Około 2,5 mln rodzin w Polsce mieszka obecnie w kamienicach lub domach jednorodzinnych wzniesionych przed II Wojną Światową. Ponadto, obecnie niemal 12 milionów Polaków mieszka w blokach z wielkiej płyty.

Pomimo znacznej poprawy warunków mieszkaniowych wiele budynków nie posiada izolacji i starzeje się z każdym rokiem pogarszając swoje właściwości energetyczne. Miliony mieszkań nie są przystosowane do zmian temperatury, jakie mają miejsce w ciągu roku.

Brak docieplenia powoduje nie tylko ucieczki ciepła i chłód w pomieszczeniach, ale przede wszystkim tragicznie odbija się na zdrowiu mieszkańców. Budynki należy więc izolować. Coraz częściej stosowane jest docieplenie od wewnątrz w technologii Multipor.

Docieplanie od wewnątrz przy użyciu płyt izolacyjnych Multipor jest dobrym rozwiązaniem, gdy izolacja od strony zewnętrznej jest niemożliwa, a właściciele mieszkań chcą poprawić komfort cieplny i obniżyć rachunki za ogrzewanie.

Multipor to technologia dedykowana ścianie, jednak jego zastosowanie zmieni atmosferę i mikroklimat mieszkania. Dociepleniem ścian od wewnątrz będą więc zainteresowani właściciele mieszkań w budynkach, w których spółdzielnia czy wspólnota mieszkaniowa zwleka z izolacją całego obiektu lub istniejąca izolacja jest niewystarczająca.

Docieplenie od wewnątrz zachowuje fasadę budynku w oryginalnym kształcie, stąd też stosuje się je w obiektach zabytkowych - kamienicach, czy zabytkach zmieniających po modernizacji funkcję dostosowując parametry energetyczne budynku do współczesnych wymagań.

środa, 20 sierpnia 2014

Potrzebny przełom


Związek pomiędzy chorobami psychicznymi oraz uzależnieniem od alkoholu jest dostrzegany coraz dokładniej. Może doprowadzi to do przełomu w leczeniu choroby alkoholowej? Pewnie spowoduje zróżnicowanie ofert terapeutycznych dla pacjentów. Alkohol i choroby psychiczne są sobie bliższe, niż dotąd się spodziewano.

Według wielu specjalistów nadużywanie alkoholu jest raczej normą, niż wyjątkiem wśród pacjentów psychiatrycznych. Czy to jednak nadmierne picie jest przyczyną chorób psychiatrycznych, czy też osoby cierpiące na zaburzenia psychiczne szukają ukojenia w alkoholu?

Uzależnieniu od alkoholu często towarzyszy depresja. Okazuje się jednak, że alkohol odgrywa ogromną rolę wśród dużej części osób cierpiących na zaburzenia osobowości, zaburzenia afektywne dwubiegunowe, czy osoby z zaburzeniami adaptacyjnymi.

Kiedy przełom w leczeniu uzależnień? Zdiagnozowanie uzależnienia od alkoholu okazuje się tym ważniejsze, że takie współwystępowanie chorób może zagrażać życiu pacjenta. Osoby uzależnione od alkoholu bywają obciążone wyższym ryzykiem samobójstwa, niż pacjenci psychiatryczni bez cech uzależnienia.

Leczenie uzależnienia od alkoholu jest bardzo trudne. Zarówno ze względu na specyfikę tej choroby, jak i dominującą metodę terapii, której celem jest utrzymanie całkowitej abstynencji.

Pojawiają się nowe pomysły i nowe metody terapii, a wiele z nich stara się wykorzystać fakt, że leczenie choroby alkoholowej może wiązać się z terapią zaburzeń psychicznych. Już drugi rok wśród specjalistów trwa dyskusja nad celowością stosowania nowego farmaceutyku o nazwie Selincro.

Komisja Europejska 25 lutego 2013 wydała pozwolenie na dopuszczenie do obrotu na terenie całej Unii Europejskiej preparatu Selincro. Lek o nazwie Selincro ma być stosowany jako pomoc w zmniejszeniu spożycia alkoholu u osób dorosłych uzależnionych od alkoholu.

Może być stosowany podczas terapii choroby alkoholowej, ale rozpoczęcie jego zażywania nie musi być obwarowane całkowitym odstawieniem alkoholu. Nalmefen, czyli substancja czynna Selincro ma powodować stopniową zmianę, wspierając terapię motywującą, zwracającą uwagę pacjenta na problem.

Selincro ma za zadanie blokować w mózgu zarówno pozytywne wzmocnienie potrzeby picia, jak też likwidować przykre odczucia. Osoba pijąca alkohol może więc mieć zdecydowanie większą kontrolę nad ilością spożywanego alkoholu.

Chociaż Selincro nie jest produktem skierowanym wyłącznie do osób uzależnionych od alkoholu ze współwystępującym zaburzeniem psychicznym, to jednak pewnie do takiej terapii ten lek zostanie najszybciej zaadoptowany.

Czy jednak leczenie farmakologiczne ma sens w terapii leczenia uzależnień? Zdania na ten temat od wielu lat są podzielone wśród znawców tematu. Co więcej, nigdy dotąd w historii medycyny nie powiodło się na szeroką skalę zastosowanie leków w leczeniu uzależnienia od alkoholu. Jednak picie alkoholu pogarsza przebieg oraz znacznie utrudnia leczenie współistniejących zaburzeń psychicznych.

piątek, 1 sierpnia 2014

Niezdrowe słodziki

Cukier nie jest zdrowy, więc wielu świadomych konsumentów stara się go unikać w swojej diecie. Nawet zażywanie naturalnych zamienników cukru może być katastrofalne w skutkach dla ludzkich organizmów.

Przykładem może być fruktoza pochodząca z owoców - jeżeli przesadzimy z jej ilością w pożywieniu możemy bardzo poważnie uszkodzić wątrobę, doprowadzić do chorób serca, czy nawet cukrzycy typu II.

Oto lista trzech, najgorszych zamienników cukru.


Miejsce trzecie za najgorszy substytut cukru otrzymuje w naszym niezdrowym, ale słodkim rankingu:

Sacharyna

W latach 70 naukowcy odkryli, że szczury, które były karmione sacharyną stawały się bardziej narażone na rozwój raka niż, gryzonie, których dieta nie zawierała sacharyny.

Ponadto, niektórzy z ekspertów uważają, że organizmy zwierzęce i ludzkie nie są w stanie poradzić sobie z trawieniem sacharyny. To znaczy, że wprowadzony do organizmu słodzik staje się toksyczny. Może powodować stany zapalne, choroby serca i cukrzyce.


Miejsce drugie dla najgorszego substytutu cukru:

Aspartam

Jest obecny w zbożach, napojach gazowanych, a nawet dziecięcej gumie do żucia. To jeden ze szkodliwych substytutów cukru. Wywołuje wiele problemów zdrowotnych u ludzi i zwierząt.

Niektóre osoby doświadczają bólów głowy po spożyciu aspartamu, badania mówią również o tym, że długotrwale stosowany aspartam wywołuje raka. Ponadto aspartam jest bardzo poważnym zagrożeniem dla osób z fenyloketonurią, rzadką chorobą genetyczną.

Ludzie chorzy na fenyloketonurie nie są w stanie strawić fenyloalaniny – głównego składniku aspartamu.


Miejsce pierwsze za najgorszy substytut cukru:

Acesulfam-k

Acesulfam K zawiera w swoim składzie rakotwórczy chlorek metylenu. Długotrwałe stosowanie powoduje migreny, nudności, a nawet depresje i nowotwory.

Wyżej wymienionych słodzików warto się wystrzegać tak samo, jak cukru.